W każdym z nas tkwi instynkt utrzymania ciała w ruchu, aktywności. Odpoczynek po wysiłku i wystarczająca ilość snu są niezbędne, jeśli chcemy, by nasze ciała leczyły się i goiły. Powinniśmy jednak odpoczywać osiem godzin w nocy, a nie dwadzieścia cztery godziny na dobę!
(Cytat z książki: Ja, Kobieta. Jak pokochać i zrozumieć swoje ciało.)
Od ponad roku intensywnie ćwiczę. Chodzę na zajęcia pole dance, w domu również się nie oszczędzam. Muszę przyznać, że dzięki regularnym ćwiczeniom uzyskałam ciało z którego jestem dumna. Nigdy nie byłam osobą otyłą, jednak raczej nie zwracałam większej uwagi na ruch i dobrodziejstwa płynące z aktywności fizycznej. Teraz nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby w ciągu tygodnia nie zrobić kilku treningów.
Szpagat. Dziesiątki podejść do regularnego rozciągania a motywacji nadal brak. O wiele bardziej wolę zrobić godzinny trening, po którym nie mam na nic siły, niż poświęcić czas na rozciąganie. Jednak myślę, że chęć zrobienia szpagatu przeważy nad moim lenistwem i w końcu się uda!
Mój plan:
Daję sobie 6 miesięcy. W ciągu tego czasu, będę co drugi dzień przez około godzinę się rozciągać po uprzedniej rozgrzewce. Co miesiąc będę publikować zdjęcia z postępami.
Filmy z którymi będę ćwiczyła w tym miesiącu:
Inspiracje:
(zdjęcia znalezione w sieci)
Czekam na relacje z Twojej drogi do perfekcyjnego szpagatu :)
OdpowiedzUsuń