niedziela, 9 listopada 2014

Żółtko, miód i jogurt = nieudana niedziela dla włosów


W mojej pielęgnacji chciałam zawrzeć jedynie naturalne składniki, znalazłam w internecie przepis na domową maskę do włosów matowych. 


Do wykonania tej maseczki potrzebujemy:
- żółtko
- łyżkę miodu
- dwie łyżki naturalnego jogurtu

Po umyciu włosów nałożyłam maseczkę i trzymałam ją prawie godzinę pod "turbanem" z folii spożywczej. Następnie spłukałam włosy letnią wodą, niestety były przeciążone, pełne kołtunów i bardzo sztywne. Nie czekałam do całkowitego wyschnięcia, ponieważ musiałam wyjść z domu, a włosy nie prezentowały się najlepiej. Umyłam je ponownie i nałożyłam na chwilkę pierwszą lepszą odżywkę. 





















Podsumowując, nie jestem zadowolona z dzisiejszej pielęgnacji, ponieważ moje włosy zazwyczaj wyglądają o niebo lepiej. A gdybym ich nie umyła po zabiegu, byłoby bardzo źle. Myślę, że może powinnam zmienić proporcje składników lub dodać trochę odżywki do mieszanki dla lepszego efektu:)



sobota, 8 listopada 2014

Szpagat w pół roku!

W każdym z nas tkwi instynkt utrzymania ciała w ruchu, aktywności. Odpoczynek po wysiłku i wystarczająca ilość snu są niezbędne, jeśli chcemy, by nasze ciała leczyły się i goiły. Powinniśmy jednak odpoczywać osiem godzin w nocy, a nie dwadzieścia cztery godziny na dobę!
(Cytat z książki: Ja, Kobieta. Jak pokochać i zrozumieć swoje ciało.)

Od ponad roku intensywnie ćwiczę. Chodzę na zajęcia pole dance, w domu również się nie oszczędzam. Muszę przyznać, że dzięki regularnym ćwiczeniom uzyskałam ciało z którego jestem dumna. Nigdy nie byłam osobą otyłą, jednak raczej nie zwracałam większej uwagi na ruch i dobrodziejstwa płynące z aktywności fizycznej. Teraz nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby w ciągu tygodnia nie zrobić kilku treningów. 

Szpagat. Dziesiątki podejść do regularnego rozciągania a motywacji nadal brak. O wiele bardziej wolę zrobić godzinny trening, po którym nie mam na nic siły, niż poświęcić czas na rozciąganie. Jednak myślę, że chęć zrobienia szpagatu przeważy nad moim lenistwem i w końcu się uda! 


Mój plan:
Daję sobie 6 miesięcy. W ciągu tego czasu, będę co drugi dzień przez około godzinę się rozciągać po uprzedniej rozgrzewce. Co miesiąc będę publikować zdjęcia z postępami.

Filmy z którymi będę ćwiczyła w tym miesiącu:




Inspiracje:
(zdjęcia znalezione w sieci)






niedziela, 2 listopada 2014

Prostowanie keratynowe Alfaparf


Jako włosomaniaczka staram się nie używać prostownicy. Jedynie od czasu do czasu na większe wyjścia pozwalałam sobie na idealnie proste włosy, w których bardzo dobrze się czuję. Dlatego aby nie katować włosów prostownicą wybrałam zestaw do prostowania keratynowego firmy Alfaparf. Ma on w 20 minut wyeliminować puszenie zmieniając formę włosów i stopniowo je wygładzić. Producenci zapewniają, że po każdym zabiegu (planowo jest ich 5) włosy stają się o 10-20% bardziej miękkie, gładkie i łatwiejsze do układania.

Ten produkt nie sprawi, że nasze włosy będą idealnie proste na 3 miesiące. Pozwala on na stopniowe zmienianie struktury włosów od puszących się loków, poprzez bardziej zdyscyplinowane, lekko falowane i w końcu idealnie proste włosy. 





Jak na razie wykonałam dwa zabiegi. Włosy zaraz po prostowaniu keratywnowym stają się niesamowicie błyszczące i o wiele gęstsze, jednak w dotyku są trochę tępe. To uczucie zmienia się po kilku godzinach, gdy są już gładsze. Jednak najbardziej ciekawił mnie ich stan po pierwszym umyciu. Niestety nie zauważyłam, aby włosy były bardziej proste.
Poniżej włosy zaraz po zabiegu prostowania keratynowego.























 Jednak  mimo braku efektu nie poddałam się i w piątek wykonałam zabieg ponownie, tak aby w niedzielę po umyciu zobaczyć co z tego wyjdzie. Po pierwsze włosy nadal pięknie się błyszczą i wyglądają na zadbane. Wydają się być prostsze i gładsze. Jedynie przód dalej jest lekko falowany.
Ponizej włosy po myciu i standardowej pielęgnacji.


Podsumowanie:
Nie uzyskałam zachwycającego efektu, ale jestem zadowolona. Ciekawi mnie jak włosy będą wyglądać po pełnej kuracji, czyli pięciu zabiegach. Bardzo cieszy mnie to, że istnieją alternatywy dla tradycyjnego prostowania włosów i w najbliższym czasie chcę spróbować prostowania keratynowego, które da mi bardziej trwałe efekty.

Dla ciekawych:

Zestaw zawiera:
  • Fluid modelujący, 125ml  (Eliminuje puszenie i zabieg po zabiegu redukuje objętość i zmienia formę włosa, nie niszcząc mostków siarki, nadając włosom coraz bardziej gładki kształt. Włosy są gładkie i łatwe do rozczesania już po 5 aplikacjach. Rezultat utrzymuje się od 2 do 3 miesięcy po każdej aplikacji.
  • Fluid utrwalający, 60ml (Zamyka łuski nadając włosom blasku i miękkości. Tworzy lekką błonę, eliminuje efekt statyczności i chroni włosy przed wilgocią i wysoką temperaturą suszarki i prostownicy) 
  • 5 ochronnych osłonek na oczy

Sposób użycia:

Krok 1
Dwukrotnie umyj włosy szamponem (producent zaleca szampon Keratin TherapyLisse Design Deep Cleansing). Dokładnie spłucz włosy. Nie używaj odżywki. Następnie rozczesz i wysusz włosy w 80% przy użyciu suszarki.
Wskazówka: bardzo ważne jest dokładne umycie włosów. Ma ono na celu wyeliminowanie resztek produktów do stylizacji. Nie należy nakładać produktu na całkiem suche włosy - ryzyko obciążenia.
Krok 2
Podziel włosy na 4 sekcje (przedziałki od czoła do karku i od ucha do ucha). Rozpocznij pracę od tylnych sekcji, dzieląc je na pasma o grubości 2 cm. Spryskaj włosy produktem z fazy A (1 pryśnięcie na każde 10cm włosów, trzymając aplikator w odległości 15cm od włosów). Następnie przy pomocy gęstego grzebienia przeczesz włosy, zapewniając tym samym dokładność aplikacji. Powtórz czynności na całej głowie. Podsusz włosy suszarką.
Wskazówka: Unikaj nakładania produktu bezpośrednio na skórę.
Nie przekraczaj ilości pryśnięć na każde 10 cm. Musi być to 1 pryśnięcie. W przeciwnym wypadku może dojść do zmiany koloru lub obciążenia włosów.
Krok 3
Ponownie podziel włosy na 4 części i w każdej z nich wydzielaj sekcje o grubości 4cm, rozpoczynając od tyłu głowy. Następnie spryskaj włosy produktem fazy B (1 pryśnięcie na 10cm włosów, trzymając aplikator w odległości 15cm od włosów). Następnie użyj gęstego grzebienia i rozprowadź produkt. Analogicznie wykonaj na całej głowie. Przystąp do modelowania włosów na szczotkę a następnie wyprostuj je prostownicą.


Z jakiej firmy polecacie zestaw do prostowania keratynowego? Jakie efekty uzyskałyście?

niedziela, 26 października 2014

Kawowa NDW

Można powiedzieć, że moja Niedziela Dla Włosów była poświęcona głównie kawie. Przed umyciem włosów nałożyłam na długość maskę Crema al Latte (uwielbiam jej kawowy zapach), do której dodałam odrobinę "mleka" czyli maski z proteinami mleka firmy Bingospa.


Tak rozpoczął się mój rytuał kawowy.


Do miseczki wsypałam dwie duże łyżki kawy, zalałam je wrzątkiem i pozostawiłam do zaparzenia. Następnie przez drobne sitko przelałam kawę. Fusy pozostawiłam w szklance i wykorzystałam do peelingu skóry głowy, dodając je do szamponu podczas mycia. Dzięki takiemu zabiegowi możemy dobrze oczyścić skórę głowy z zanieczyszczeń. Resztę fusów użyłam do peelingu ciała, więc nic się nie zmarnowało.






Na koniec przygotowaną wcześniej kawę użyłam jako płukanki, którą trzymałam na głowie przez około godzinę pod folią. Moim zdaniem po takiej płukance kolor włosów staje się nieco głębszy. Bardzo lubię też, to jak delikatne i odżywione stają się moje włosy pod wpływem kawy. Co najważniejsze, na taką pielęgnację nie wydamy dużo pieniędzy.

Moje włosy po kawowym szaleństwie


Mam do Was pytanie, zamówiłam zestaw do prostowania keratynowego z firmy Alfaparf. Czy może używałyście tych produktów i macie jakieś uwagi? Jak efekty? :)

poniedziałek, 20 października 2014

Niedziela dla włosów!

Niedzielę dla włosów zaczęłam dzień wcześniej. Na skalp nałożyłam olej kokosowy, który bardzo dobrze nawilża skórę. Niestety przy moich włosach o średniej porowatości muszę jeszcze przez pewien czas powstrzymać się z nakładaniem go na całe włosy, ponieważ powoduje puszenie. 



Na długości użyłam mieszanki oleju arganowego wraz z olejem ze słodkich migdałów. Ten duet to mój sprawdzony sposób na piękne i błyszczące włosy.




Zaraz po przebudzeniu umyłam włosy dwukrotnie szamponem Alterra dla wrażliwej i podrażnionej skóry. Następnie nałożyłam na włosy maskę intensywnie wygładzającą z proteinami jedwabiu firmy Ziaja.






Po lekkim podsuszeniu spryskałam włosy ekspresową odżywką z aloesem i jedwabiem. 


Oto efekt końcowy :


środa, 15 października 2014

H2O

Mając kilka latek, nie byłam w stanie wypić szklanki wody. Ubzdurałam sobie, że skoro ten płyn jest bez smaku i zapachu to nie potrzebuję go w mojej diecie. Piłam wszystko tylko nie wodę, nie zdając sobie sprawy z tego jak wiele jej zawdzięczamy. 

Przecież WODA = ŻYCIE, od 50-70% naszego ciała to woda. To jedna z najpospolitszych substancji we wszechświecie. Pomimo braku kalorii, jest niezbędnym uzupełnieniem pokarmu wszystkich znanych organizmów. 


Zawartość wody w różnych częściach ciała:

- mózg 75%
- kości 22%
- nerki 83%
- mięśnie 76%
- krew 83%


 Wskazówki:

- Niektóre leki zwane diuretykami powodują utratę wody wraz w moczem. Alkohol, herbata i kawa mają również łagodne działanie diuretyczne. Zbyt duże ich spożycie może przyczyniać się do odwodnienia organizmu

- Kontrola pragnienia. Gdy odczuwamy pragnienie, nie znaczy to wyłącznie, że musimy się napić. Pragnienie jest to informacja od organizmu, że zbyt długo nie dostarczaliśmy płynu. Starajmy się w ciągu dnia będąc po za domem, stale mieć wodę pod ręką i w miarę możliwości nie dopuszczać do nieprzyjemnego uczucia pragnienia. Wtedy z łatwością wypijemy niezbędne dla naszego organizmu 1,5-2l wody dziennie

- Nie możemy zapominać o piciu wody podczas odchudzania. Pijąc ją przeciwdziałamy zatrzymywaniu się wody w organizmie, co często przekłada się na wagę


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...