niedziela, 9 listopada 2014

Żółtko, miód i jogurt = nieudana niedziela dla włosów


W mojej pielęgnacji chciałam zawrzeć jedynie naturalne składniki, znalazłam w internecie przepis na domową maskę do włosów matowych. 


Do wykonania tej maseczki potrzebujemy:
- żółtko
- łyżkę miodu
- dwie łyżki naturalnego jogurtu

Po umyciu włosów nałożyłam maseczkę i trzymałam ją prawie godzinę pod "turbanem" z folii spożywczej. Następnie spłukałam włosy letnią wodą, niestety były przeciążone, pełne kołtunów i bardzo sztywne. Nie czekałam do całkowitego wyschnięcia, ponieważ musiałam wyjść z domu, a włosy nie prezentowały się najlepiej. Umyłam je ponownie i nałożyłam na chwilkę pierwszą lepszą odżywkę. 





















Podsumowując, nie jestem zadowolona z dzisiejszej pielęgnacji, ponieważ moje włosy zazwyczaj wyglądają o niebo lepiej. A gdybym ich nie umyła po zabiegu, byłoby bardzo źle. Myślę, że może powinnam zmienić proporcje składników lub dodać trochę odżywki do mieszanki dla lepszego efektu:)



17 komentarzy:

  1. Może odrobina oleju,albo maski byłaby pomocna:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Efekt WOW :) jajko i mód próbowąłam ale u mnie sie nie spisał :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Być może za dużo protein? I z jajka i jogurtu, być może nałożenie odżywki z silikonami, albo wymieszanie maski z maską emolientową(albo samym olejem) by pomogło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje mi się, że po prostu obciążyłaś włosy. Takich "ciężkich" mieszanek raczej nie powinno się nakładać na długo po myciu... Zdecydowanie lepiej nałozyć je przed myciem na godzinkę, wtedy zdążą zadziałać i nie obciążą włosów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę miała nauczkę na przyszłość ;)

      Usuń
    2. Nie powiedziałabym, że nie należy nakładać takich mieszanek po myciu. U niektórych się sprawdzają:) Na Twoim miejscu zmieniłabym trochę proporcje. Dodałabym 1,5 łyżeczki jakiejś gotowej maski, 2 łyżki jogurtu naturalnego zmieniłabym na dwie łyżeczki, a łyżkę miodu na łyżeczkę.

      Usuń
    3. Też myślę, że takie proporcje się dobrze spiszą ;)

      Usuń
  5. Zrobiłam kiedyś identyczną maskę, skończyło się na przeproteinowaniu włosów. Teraz kiedy mam ochotę na maskę z jajkiem, jogurtem lub miodem, stosuję je osobno i zawsze w towarzystwie jakiegoś emolientu lub humektantu, żeby znów nie przeproteinować włosów- czyli maska lub odżywka, olej jak najbardziej nadają się do takich masek i na pewno zadziała to wtedy lepiej na włosy.Polecam :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Według mnie typowe przeproteinowanie, ja kiedyś często robiłam sobie żółtkiem krzywdę :D Dobrze, że sobie z tym poradziłaś! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Maske powinnas uzyc przed myciem I to delikatnym szamponem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Już dziewczyny Ci dobrze doradziły, faktycznie można spróbować zmniejszyć proporcje. Też mi się czasem zdarzyło nałożyć na włosy taką proteinową bombę, a potem sianko :/ co jak co, ale włosy to masz śliczne, wyglądają na gęste:)
    Widzę, że też dołączyłaś niedawno - przyjemnego blogowania! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej mamy taką samą tapetkę na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Próbowałam już kiedyś tej maseczki, jednak u mnie sie nie sprawdziła.
    Serdecznie pozdrawiam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja również próbowałam tej maski i też się nie sprawdziła;)

    OdpowiedzUsuń
  12. wow! ale masz długie i gęste włosy :) obserwuję i zapraszam do siebie :) http://swiat-zapracowanej-mamy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...